Strażnik Magnolii Jio Jalalon. – OBRAZY PBA
MANILA, Filipiny–Magnolia wróciła z 26 punktami straty, pokonując obrońcę tytułu Barangaya Ginebrę (93-91) w niedzielnym meczu o Puchar Komisarza PBA w Smart Araneta Coliseum.
Hotshots rozpoczęli zaciętą drugą połowę, aby odrobić deficyt, który wydawał się nie do pokonania, i ostatecznie przedłużyli początek klubu bez porażki do czterech meczów.
„Mów o wysiłku. W przerwie ciągle im przypominałem, że są przepracowani. (The Gin Kings) przepracowali nas w pierwszej połowie i znęcali się nad nami w pierwszej połowie. Po prostu namawiałem chłopaków, żeby grali w koszykówkę Magnolia… i [my players] sprostaliśmy mojemu wyzwaniu” – powiedział główny trener Chito Victolero.

Tyler Bey. – OBRAZY PBA
Import Tyler Bey po raz kolejny spisał się solidnie dla Hotshots, zdobywając 31 punktów i 10 zbiórek. Jio Jalalon rzucił 15 punktów, a Mark Barroca dodał 13 do zdobytych punktów, co zapewniło ulubieńcom publiczności pierwszą porażkę w walce o utrzymanie tytułu konferencji.
The Gin Kings zdobyli 21 punktów zarówno od importowanego Tony’ego Bishopa Jr., jak i poza sezonem Mavericka Ahanmisiego. Christian Standhardinger dodał po 13, a Japeth Aguilar i Scottie Thompson po 12 w zawstydzającym upadku, zanim galeria wypełniła się głównie ich fanami.
26 punktów Ginebry tego wieczoru było największą przewagą, jaką franczyza Magnolia zdobyła od czasu triumfu 86-84 po dogrywce nad Alaską Tima Cone’a podczas konferencji Fiesta w sezonie 2005/2006. Następnie nosząc markę Purefoods, klub odrobił stratę 29 punktów i wygrał konkurs.
Magnolia może zaanektować piąte zwycięstwo z NLEX 1 grudnia. Tymczasem Barangay Ginebra ma szansę szybko wrócić do kolumny zwycięstw, gdy w najbliższy piątek zmierzy się z walczącym z Rain or Shine.