A
Ustaw mały rozmiar tekstu
A
Ustaw domyślny rozmiar tekstu
A
Ustaw duży rozmiar tekstu
W marcu ubiegłego roku Graham Arnold wydawał się chodzący trupem – kampania kwalifikacyjna do Mistrzostw Świata Socceroos zmierzała ku porażce, a menadżer był atakowany ze wszystkich stron.
Zespół Arnolda stracił siedem punktów straty do automatycznych kwalifikacji Kataru po szokującej serii jednego zwycięstwa w siedmiu meczach, w wyniku której zmierzyli się z azjatyckimi play-offami ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, a następnie kolejnym z Peru i awansowali do finału.
Podczas gdy krążyły plotki, a byli gracze i fani domagali się jego krwi, Football Australia przyjęła pragmatyczny kurs i utknęła w Arnoldu. Prawdopodobnie miało to więcej wspólnego z późną porą i względami finansowymi niż z przemożną wiarą w Arniego, który ma szczęście.
Zrobił to jednak podczas kwalifikacji – i doskonałego występu w finale – kłaniając się ewentualnym mistrzom Argentynie i po tym, jak prawie doprowadził ich do dogrywki.
Musiał także odpowiedzieć krytykom, takim jak Mark Bosnich i Craig Foster – bez ogródek odrzucając ich negatywizm, lekceważącym „kogo to obchodzi?”. To miałoby słodki smak.
We wtorek dyrektor generalny FA James Johnson, który 20 miesięcy temu nie ustępował Arnoldowi, pogratulował trenerowi zbliżającego się rekordowego meczu z Bangladeszem, gdy w czwartek rozpoczynają się kwalifikacje do Mistrzostw Świata 2026.
Grahama Arnolda. (Zdjęcie: Youssef Loulidi/Fantasista/Getty Images,)
„Graham jest jednym z największych współpracowników Socceroos” – stwierdził Johnson w oświadczeniu.
„Od ponad 30 lat jest stałym elementem krajobrazu australijskiego futbolu, zarówno jako zawodnik, jak i trener, będąc częścią najbardziej pamiętnych momentów Socceroos.
„Każdy, kto zna Arniego, powie wam, że krwawi na zielono i złoto. Jego miłość do Socceroos i australijskiej piłki nożnej jest zarówno zaraźliwa, jak i inspirująca. Ta energia i pasja to ogromny element sposobu, w jaki jest w stanie przewodzić i inspirować najlepszych piłkarzy płci męskiej w naszym kraju na niektórych z najbardziej wymagających aren w naszym sporcie.
„W imieniu Football Australia chciałbym pogratulować Arniemu wszystkiego, co osiągnął, zbliżając się do tego kamienia milowego, i nie możemy się doczekać, aż będzie kontynuował budowanie na tym, co już jest wyjątkowym dziedzictwem”.
W zeszłym roku w ciągu niezwykłych kilku tygodni Arnold z nosa stał się ożywionym człowiekiem. Od tego czasu był łączony z pracą w klubach w Europie, ale zdecydował się pozostać w drużynie narodowej.
Podczas gdy trenerzy drużyn narodowych dokonują ważnych wyborów w każdym meczu, rekordowe osiągnięcie Arnolda prawdopodobnie wynika z jednej mocnej decyzji w fazie play-off przeciwko Peru.
Na kilka chwil przed dogrywką przeciwko Amerykanom Południowym Arnold pociągnął Mata Ryana i zastąpił go Andrew Redmayne’em, który obronił decydujący rzut punktowy (a także rzucił przeciwnika z bramki butelkę z wodą wraz z dołączoną ściągawką).

(Zdjęcie: Matthew Ashton – AMA/Getty Images)
Ryan mógł równie dobrze sprowadzić Socceroos do Kataru, ale gdyby Australia nie awansowała, szanse, że Arnold nadal byłby ich trenerem, są niewielkie.
I praktycznie nie ma szans, że będzie musiał znosić podobny poziom stresu aż do kolejnych finałów – FIFA rozszerzy turniej z 36 do 48 drużyn, co oznacza, że bezpośrednio zamiast czterech przejdzie osiem bezpośrednich eliminacji konfederacji azjatyckiej.
W czwartek Arnold, który będzie pełnił funkcję menadżera drużyny narodowej po raz drugi, będzie krążył po strefie technicznej po raz 59., wyprzedzając Franka Farinę.
Arnold – który także 56 razy reprezentował Socceroos jako zawodnik – jest zaangażowany w coaching drużyn narodowych od 2000 roku, najpierw jako asystent Fariny, a następnie Guusa Hiddinka, a następnie w 2006 roku przez krótki okres jako trener tymczasowy.
„To z pewnością moment dumy i osiągnięcie, o którym pomyślę, gdy nadejdzie odpowiedni czas” – powiedział Arnold.
„Patrzę na niektóre nazwiska na tej liście – Farinę, Aroka, Thompsona, Rasica – chłopaków, pod którymi grałem lub którym asystowałem na początku mojej kariery trenerskiej, i daje mi to pewną perspektywę na to, jaką podróż przebyłem do tej pory.
„Wracam myślami do okresu, gdy byłem opiekunem i jak wiele nauczyłem się o coachingu; było to trudne doświadczenie, na które po namyśle prawdopodobnie nie byłam gotowa. Jestem wdzięczny za szansę, którą dostałem i czego mnie nauczyła przed moją drogą do trenerstwa klubowego.
„Byłem w stanie zastosować lekcje z tamtego czasu w praktyce, rozwinąć się i ostatecznie wrócić do Socceroos znacznie bardziej przygotowany do tej roli. To był zaszczyt móc ponownie być częścią drużyny narodowej, korzystając z tego doświadczenia, i jestem niezmiernie dumny z tego, co ta grupa mogła osiągnąć w ciągu ostatnich czterech lat.
„Moim zdaniem nie ma większego zaszczytu niż reprezentowanie swojego narodu na arenie międzynarodowej. Patrzę na młodych graczy przechodzących przez system Socceroos, pełnych dumy z pracy, którą włożyli, aby dotrzeć tu, gdzie są, i podróży, która ich czeka.
„Zawsze uwielbiałem być częścią kultury Socceroos i moje pragnienie, aby Australia wykorzystała swój piłkarski potencjał, nadal motywuje mnie do poprowadzenia tej grupy do dalszych sukcesów”.
Australia rozpoczyna podróż do Ameryki Północnej w Melbourne w AAMI Park w czwartek wieczorem, a następnie udaje się na Bliski Wschód, aby zagrać z Palestyną w następną środę (1:00 AEDT).
Na tym etapie kwalifikacji istnieje dziewięć grup po cztery drużyny, a drugą drużyną w grupie I jest Liban.
Dwie najlepsze drużyny z każdej grupy przejdą do trzeciego etapu po sześć grup. Dwie najlepsze z tych meczów – od września 2024 r. do czerwca 2025 r. – bezpośrednio awansują do play-offów, po których odbędzie się kolejna runda kwalifikacyjna, która wyłoni siódmego i ósmego bezpośredniego kwalifikatora.