A
Ustaw mały rozmiar tekstu
A
Ustaw domyślny rozmiar tekstu
A
Ustaw duży rozmiar tekstu
Kultowy trener Wests Tigers Ronnie Palmer uważa, że nadal ma „wiele do zaoferowania” w świecie ligi rugby, po tym jak podobno powiedziano mu, że jego czas w klubie dobiegł końca.
Według „Daily Telegraph”.73-latek, który jest trenerem Tygrysów od 2018 r., a od 1971 r. występuje na terenach klubowych podczas wszystkich przygotowań do sezonu, otrzymał rozkaz wymarszu przed 2024 r.
W rozmowie z Tele Palmer przyznał, że czuje się „trochę zawiedziony” decyzją, ale twierdzi, że „nie je kwaśnych winogron”.
„Czuję się trochę zagubiony… Nie byłem w takiej sytuacji, odkąd skończyłem 21 lat” – powiedział Palmer.
„Tygrysy powiedziały mi, że nie przedłużą mojego kontraktu. Takie rzeczy się zdarzają i trzeba żyć dalej.
„Czuję się trochę zawiedziony, ale trzeba sobie z tym poradzić i iść dalej. Nie ma tu kwaśnych winogron.
Ronniego Palmera. (Zdjęcie: Jason McCawley/Getty Images)
Przed pracą w Tigers Palmer przez 24 lata pracował w Sydney Roosters, a także w Gold Coast Titans, Penrith Panthers, Parramatta Eels i zespole State of Origin ze stanu Nowa Południowa Walia, zyskując reputację jednego z najlepszych zawodników zajmujących się siłą i kondycją. trenerzy w biznesie.
Mówi, że byłby otwarty na kontynuację w innym miejscu, gdyby pojawiła się taka możliwość.
„Nadal chciałbym wziąć w tym udział” – powiedział.
„To staje się trochę trudne. Kiedy trochę podrośniesz, będą cię przerzucać.
„Stary koń jest na długim podwórzu. Wiem, że mam wiele do zaoferowania. Trzeba tylko spróbować przekonać do tego klub.
Przed rozpoczęciem kariery trenerskiej Palmer rozegrał 35 meczów dla Balmain Tigers w latach 1971-1975.