Jeśli przeliczysz kursy bukmacherskie na play-offy Capitals na prawdopodobieństwo, że zakwalifikują się one do rozgrywek posezonowych, otrzymasz 26% szans, że Waszyngton będzie jednym z ośmiu przedstawicieli Konferencji Wschodniej. Wyprzedzają jedynie Columbus Blue Jackets (8 procent), Philadelphia Flyers (8 procent) i Montreal Canadiens (6 procent).
„To pierwszy raz od długiego, długiego czasu, kiedy narracja w świecie hokeja budzi wiele wątpliwości w tej grupie” – powiedział trener pierwszego roku w Waszyngtonie, Spencer Carbery, w niedawnej rozmowie z pisarzami i redaktorami „Washington Post”. „A jeśli czytasz jakikolwiek artykuł, to nie jeden mówi: uważaj na Washington Capitals, w przeciwnym razie będzie to drużyna play-offowa, a nie jedna.
Na nieszczęście dla fanów Waszyngtonu łatwo zrozumieć, dlaczego Capitals nie są uważani za pretendenta do play-offów. Ostatni sezon zakończyli z bilansem 35-37-10, co stanowi najgorszy rekord Waszyngtonu w sezonie obejmującym 82 mecze od 2006-07 (28-40-14). Waszyngton został pokonany wyrównanym wynikiem 212:197, głównie z powodu braku głębi punktacji, a głównym źródłem ataku pozostał Alex Owieczkin. Niezdolność zespołu do wyczerpania okazji do zdobycia bramki w dołku oraz w załamaniu również przyczyniły się do jego przemiany z pretendenta do pretendenta.
Choć Owieczkin pozostaje ofensywną drużyną, jego skuteczność w defensywie spadła, dzięki czemu przeciwne drużyny mogą zdobywać bramki z ponadprzeciętną szybkością, gdy on przebywa na lodzie. W zeszłym sezonie Owieczkin przebywał na lodzie, strzelając 3,2 gola przeciwnikom na 60 minut przy wyrównanej sile. To rankingowe 114. ze 134 napastników którzy jeździli na łyżwach co najmniej 1000 minut w trybie pięciu na pięciu. Jeśli kontrolujesz jakość strzałów – strzały bliżej siatki mają większą szansę zamienić się w bramkę niż strzały z niebieskiej linii – spadnie na 130. miejsce. Zmniejszyło to przewagę, jaką zespół czerpie z ataku, a także jego pozytywny wpływ na kolegów z drużyny w ataku.
Spadki odnotowali także Evgeny Kuznetsov, Nicklas Backstrom i TJ Oshie.
Kuzniecow, czołowy strzelec drużyny podczas Pucharu Stanleya 2018 w Capitals, ma za sobą trudny sezon, w którym w 81 meczach zdobył zaledwie 12 goli i 43 asysty. Jego średnia punktów w mocnej pozycji na 60 minut spadła do najniższego poziomu od sezonu 2014-15, kontynuując tendencję spadkową. Teraz ma 31 lat i dwa lata do końca kontraktu o wartości 62,4 mln dolarów, który podpisał w 2017 r., trudno sobie wyobrazić, że odwróci ten trend lub stanie się cennym nabytkiem w handlu.
W ostatnich kampaniach Oshie nękały problemy z przeszłości; 36-latek w ciągu ostatnich dwóch sezonów rozegrał średnio zaledwie 51 meczów. Linia, w której występował najczęściej w zeszłym sezonie Kuzniecow na środku i Sonny Milano na drugim skrzydle, został pokonany 6-3 w ciągu 89 minut gry. Zamiana Kuzniecowa na Dylana Strome’a w tej grupie zrobiła ogromną różnicę; to trio pokonało przeciwników 9-4 w ciągu 86 minut. To kolejna skaza w życiorysie Kuzniecowa, która pokazuje, jak trudno może być mu zaufać w składzie.
Backstrom powiedział, że jest zdrowy i skończył mówić o biodrze, chociaż stan zdrowia ograniczył go do rozegrania w zeszłym sezonie 39 meczów. Tak naprawdę 35-letni Backstrom opuścił średnio 25 meczów w ciągu ostatnich czterech sezonów. Jego główny współczynnik asyst, podkreślający umiejętności podań, z których jest od dawna znany, spada swobodnie z 0,9 na 60 minut równego czasu na lodzie w sezonie 2018/2019 do 0,6 w sezonie 2022/23. Jego strzelectwo również miało przerwę. Kiedy to widzimy, możemy uwierzyć, że jego sytuacja się poprawia, ale w tej chwili ryzyko związane z występem jest zbyt duże, aby oceniać go jako środkowego czołowej szóstki.
Świeżo po podpisaniu w sierpniu przedłużenia o siedem lat o wartości 45,5 miliona dolarów Tom Wilson jest związany z franczyzą w dającej się przewidzieć przyszłości i być może będzie następcą Owieczkina na stanowisku kapitana. 29-latek rozpoczął w ubiegłym sezonie rehabilitację po kontuzji więzadła krzyżowego przedniego, której doznał w play-offach w 2022 roku, i powrócił dopiero w styczniu. Jego występy były przyzwoite – 13 goli i 9 asyst w 33 meczach – co wskazuje, że jeszcze nie zaczął spadać.
Wśród napastników Max Pacioretty, przejęty w ramach rocznej umowy o wartości 2 milionów dolarów, stwarza potencjalne korzyści i minimalne ryzyko finansowe. Choć będzie potrzebował trochę czasu, aby powrócić po kontuzji Achillesa, zdolność Pacioretty’ego do zdobywania punktów i potencjalna wartość handlowa sprawiają, że jest to obiecujący transfer, zależny od jego zdrowia i powrotu do formy.
Inny napastnik, Anthony Mantha, ma potencjał, aby się odbić. Znany ze strzeleckich umiejętności 29-letni skrzydłowy początkowo miał problemy z Waszyngtonem. Podjął jednak kroki w celu poprawy, zatrudnił trenera mentalnego i poprawił swoją formę. Dzięki nowemu sztabowi trenerskiemu Mantha może odzyskać pewność siebie i stać się poważnym zagrożeniem strzeleckim.
„Kiedy spojrzymy na nasze centra i Nick Backstrom gra tak, jak pokazał do tej pory [in the preseason] … a jeśli masz Jewgienija Kuzniecowa, Dylana Strome’a i Nic Dowda, to jest to całkiem niezła grupa napastników” – powiedział Carbery. „A teraz, jeśli postawisz Oshiego w trzeciej linii, masz trzy linie, które potencjalnie mogą strzelić tego wieczoru. Masz jedno z elitarnych centrów czwartej linii w Nic Dowd. Mamy Rasmusa Sandina, który wygląda świetnie i moim zdaniem wygląda, jakby zrobił kolejny krok z defensywnego punktu widzenia. Jestem optymistyczna.”
Rzeczywiście, Sandin pokazał ogromny potencjał od czasu dołączenia do Capitals. Pozyskany w lutym podczas wymiany z Toronto 23-letni obrońca szybko pokazał swój talent, strzelając trzy gole i 15 punktów w 19 meczach. Zdolność Sandina do wnoszenia wkładu w ofensywie była jego dobrą stroną; zajął czołową czwórkę defensywy i zdobył najwięcej minut w grze w przewadze. Jego występ sugeruje, że jest gotowy na bardziej znaczącą rolę w swoim pierwszym pełnym sezonie w Waszyngtonie.
Jeśli wszystko ulegnie pogorszeniu pod względem zdrowia i produkcji, Capitals mogą zaprojektować niespodziewany powrót do znajomego miejsca po sezonie. Jeśli nie, Carbery odkryje, że przedsezonowy optymizm trwa tylko do pierwszej serii porażek.