Izraelscy urzędnicy twierdzą, że pierwotna liczba ofiar śmiertelnych wynosząca 1400 obejmowała niezidentyfikowane zwłoki, obecnie uważa się, że to bojownicy Hamasu.
Izrael obniżył liczbę ofiar śmiertelnych ataku palestyńskiego ugrupowania Hamas, który miał miejsce 7 października, do około 1200 osób w porównaniu z poprzednimi szacunkami rządu wynoszącymi 1400.
„Oficjalna liczba ofiar masakry z 7 października wynosi około 1200” – podał w piątek w pisemnym oświadczeniu rzecznik izraelskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Lior Haiat, według agencji informacyjnej Reuters.
Dodał, że dane zostały zaktualizowane w czwartek.
Według Haiata tę liczbę skorygowano, ponieważ niezidentyfikowane zwłoki uwzględnione wcześniej w zestawieniu prawdopodobnie należały do bojowników palestyńskich – podała agencja informacyjna AFP.
„To jest zaktualizowana liczba” – powiedział Haiat AFP. „Wynika to z faktu, że było wiele niezidentyfikowanych zwłok i obecnie uważamy, że należą one do terrorystów… a nie do ofiar izraelskich”.
W oświadczeniu krytykującym piątkową rezolucję UNESCO Haiat zamieścił w serwisie X informację, że Hamas zabił w ataku „około 1200 osób”.
Izrael z obrzydzeniem odrzuca jednostronną uchwałę podjętą dziś przez UNESCO w sprawie sytuacji w Gazie.
W rezolucji całkowicie ignoruje się masakrę z 7 października dokonaną przez terrorystów Hamasu, którzy z zimną krwią brutalnie zamordowali około 1200 osób i porwali 240, w tym dzieci,… pic.twitter.com/nklsjK5IFp
— Lior Haiat 🇮🇱 (@LiorHaiat) 10 listopada 2023 r
Zaktualizowane dane podano ponad miesiąc po tym, jak palestyńscy bandyci przeprowadzili atak na miasta, kibuce i bazy wojskowe w południowym Izraelu. Obejmowało ono zabijanie izraelskiej ludności cywilnej, w tym kobiet i dzieci, w dzielnicach mieszkalnych i na festiwalu muzycznym.
Władze izraelskie twierdzą również, że podczas ataku grupy palestyńskie wzięły do niewoli ponad 240 osób, w tym izraelskich żołnierzy i cywilów, a także osoby z wielu innych krajów.
Izrael zareagował odcięciem dostępu do żywności, elektryczności i paliwa ponad 2,3 milionom mieszkańców Strefy Gazy i uderzył w ten obszar bezlitosną kampanią bombardowań.
Według władz palestyńskich nieprzerwane izraelskie naloty zrównały z ziemią całe dzielnice, wysiedliły ponad 70 procent mieszkańców Gazy i zabiły 11 078 osób.
Organizacja Narodów Zjednoczonych stwierdziła, że izraelskie ataki na Strefę Gazy stanowią zbiorową karę wobec ludności mającej niewiele możliwości poszukiwania bezpiecznego schronienia, a warunki humanitarne w Strefie Gazy stają się coraz bardziej tragiczne.