Riyad będzie gościł przywódców z Iranu, Turcji, Syrii i innych krajów, aby omówić wojnę między Izraelem a Gazą.
W sobotę Arabia Saudyjska organizuje nadzwyczajny szczyt, na którym spotykają się kraje świata islamskiego i arabskiego, aby omówić pogarszającą się sytuację w Gazie.
Ministerstwo spraw zagranicznych królestwa ogłosiło tę wiadomość w piątek późnym wieczorem, informując, że początkowo Arabia Saudyjska miała być gospodarzem dwóch szczytów, jednego Organizacji Współpracy Islamskiej (OIC) i jednego Ligi Państw Arabskich, w sobotę. Wspólny szczyt powstał w zastępstwie po konsultacjach Arabii Saudyjskiej z członkami obu dużych organizacji.
Według ministerstwa wspólne spotkanie „odbędzie się w odpowiedzi na wyjątkowe okoliczności mające miejsce w palestyńskiej Strefie Gazy, ponieważ kraje odczuwają potrzebę zjednoczenia wysiłków i zajęcia jednolitego zbiorowego stanowiska”.
Do OIC należą państwa członkowskie z całego świata islamskiego, w tym sąsiadujący z terytoriami palestyńskimi Egipt i Jordania, Liban, Turcja i Irak.
Ponieważ Iran wielokrotnie ostrzegał, że zakres wojny rozszerzy się, jeśli Izrael nie zaprzestanie swoich ataków, oczekuje się, że prezydent Ebrahim Raisi również weźmie udział w spotkaniu w Riyadzie, co będzie oznaczać pierwszą wizytę irańskiego prezydenta od 11 lat.
„Gaza nie jest areną słów. Należy działać” – powiedział Raisi przed wyjazdem do Riyadu w sobotę, dodając, że kwestia palestyńska stała się głównym problemem nie tylko świata muzułmańskiego, ale całego świata.
„Okrucieństwa popełniane obecnie przez reżim syjonistyczny w Gazie są wyraźnymi przykładami zbrodni wojennych i zbrodni przeciw ludzkości” – powiedział.
„Amerykanie mówią w swoich uwagach i komunikatach, że nie chcą rozszerzania zakresu wojny, ale to twierdzenie w żaden sposób nie odpowiada ich działaniom, ponieważ paliwo dla izraelskiej machiny wojennej dostarczają Amerykanie”.
Pociągnij Izrael do „odpowiedzialności”
Izrael nie ustąpił w swoich atakach na Strefę Gazy pomimo rosnących wezwań do natychmiastowego zawieszenia broni, zwłaszcza ze strony świata arabskiego i islamu.
W nieprzerwanych nalotach i atakach naziemnych – które były odpowiedzią na atak Hamasu z 7 października, w którym zginęło 1200 Izraelczyków – zginęło co najmniej 11 000 Palestyńczyków, głównie cywilów.
W ostatnich dniach Izrael znacznie nasilił ataki na szpitale, a Organizacja Narodów Zjednoczonych stwierdziła, że życie miliona dzieci w Gazie „wisi na włosku”.
Liga Arabska składa się z 22 krajów, w tym Syrii, która została ponownie przyjęta na początku tego roku po wznowieniu przez przywódców arabskich rozmów z prezydentem Basharem al-Assadem po dekadzie wojny domowej w tym kraju.
Zastępca sekretarza generalnego bloku, Hossam Zaki, powiedział w tym tygodniu, że organizacja ma na celu zademonstrowanie, „w jaki sposób Arabowie będą poruszać się na scenie międzynarodowej, aby powstrzymać agresję, wesprzeć Palestynę i jej lud, potępić izraelską okupację i pociągnąć ją do odpowiedzialności za swoje zbrodnie”.
Nadzwyczajny wspólny szczyt odbywa się w atmosferze ożywionej działalności dyplomatycznej w całym regionie i poza nim. W piątek Arabia Saudyjska była gospodarzem szczytu afrykańsko-saudyjskiego w Riyadzie, podczas którego książę koronny Mohammed bin Salman wezwał do zakończenia wojny.
Przywódcy Rosji, Iranu, Turcji i Pakistanu zebrali się w czwartek w stolicy Kazachstanu Astanie, aby przeprowadzić rozmowy dotyczące sytuacji w Gazie.