Taylor Swift lubi prezenty, ale nie na scenie.

Podczas koncertu w Buenos Aires w Argentynie Swift na krótko przerwała swój występ, gdy siadając przy pianinie, grzecznie poprosiła fanów, aby nie rzucali przedmiotami na scenę. „Tylko dlatego, że komunikacja oznacza stawianie delikatnych, zdrowych granic, naprawdę przeraża mnie, gdy na scenę rzucane są jakieś rzeczy, bo jeśli są na scenie, tancerz może się o nie potknąć” – stwierdziła Swift. „Uwielbiam, że przyniosłeś prezenty i to bardzo miłe, ale czy możesz, proszę, nie rzucać ich na scenę. Tak bardzo cię kocham.”

Obejrzyj klip wideo przedstawiający ten moment poniżej.

Fani mogli być w szczególnie pełnym miłości nastroju wręczania prezentów podczas występu, który odbył się zaledwie dzień po sobotnim koncercie, podczas którego Swift wzruszyła ramionami swojego obecnego narzeczonego, Travisa z Kansas City Chiefs Kelce. Podczas wykonywania piosenki „Karma” Swift dodała do tekstu linijkę, która brzmiała: „Karma to facet z Chiefs/Coming prosto do domu do mnie”.

Zmiana tekstu najwyraźniej zaskoczyła nawet tancerzy Swifta i zachwyciła stadionową publiczność (i prawdopodobnie Kelce). Według konta Taylor Swift Updates X, nagranie studyjne „Karma” wskoczyło o 115 miejsc na liście Daily Global Spotify Songs po okrzyku Kelce.

Jeśli chodzi o rzucanie przedmiotami, ostrzeżenie Swift było następstwem serii incydentów, które miały miejsce latem zeszłego roku, podczas których rzucane przedmioty stwarzały poważne zagrożenie dla wykonawców. Bebe Rexha została uderzona w oko rzuconym telefonem komórkowym (rzucającemu postawiono zarzut napaści), a piosenkarze Drake i Kelsea Ballerini zostali uderzeni rzucanymi przedmiotami na występach.



Źródło

Previous articleINQToday: Leila De Lima została zwolniona za kaucją i po prawie siedmiu latach zwolniona z aresztu
Next articleDeshaun Watson w końcu wyglądał jak rozgrywający, na którego wymieniali się Browns

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here