Christie Brinkley wystąpiła w piątek w gorącej czerwonej sukience na gali American Humane Hero Dog Awards w The Breakers w Palm Beach na Florydzie.
Modelka (69 l.) wręcz promieniała, mając na sobie opinającą figurę jasną szkarłatną sukienkę. Suknia o pełnej długości miała długie, skromne rękawy i wysoki dekolt. Subtelne marszczenia i drapowania na biodrach pochlebnie zwracały uwagę na kształty modelki.
Klasycznie amerykański, czerwony zawsze był kolorem Christie. Tak naprawdę odważna sukienka wydawała się jej powrotem do przeszłości kultowy wygląd wybiegu Calvina Kleina z 2005 roku. Wtedy słynęła z wybiegu w obcisłej czerwonej jedwabnej sukni.
Kiedy tym razem Christie zawładnęła czerwonym dywanem wydarzenia charytatywnego, udowodniła, że nadal ma to w sobie, przykuwając uwagę wszystkich swoim odważnym wyglądem.
Miłośniczka zwierząt, która wraz z Carsonem Kressleyem była współgospodarzem ceremonii wręczenia nagród, została sfotografowana ze zdobywcą nagrody Hero Dog Award Maverickiem, psem terapeutycznym doga niemieckiego, okazującym swoje uwielbienie dla czworonożnych przyjaciół, którzy zostali uhonorowani tego wieczoru.
Wydarzenie miało na celu uhonorowanie „zwykłych psów, które dokonują niezwykłych rzeczy, niezależnie od tego, czy ratują życie na polu bitwy, przywracają wzrok lub słuch ludzkiemu towarzyszowi, czy pomagają ludziom osiągnąć swoje cele”.
Znana z tego, że Christie została wegetarianką w wieku 13 lat i udało jej się przekonać całą rodzinę, aby dołączyła do niej w zmianie stylu życia! Jest zwolenniczką PETA i sprzeciwia się podróżującym cyrkom, w których wykorzystuje się zwierzęta.
Christie, która ma trójkę dzieci ze swoimi trzema byłymi partnerami, nie tylko okazuje swoją miłość do zwierząt, ale także szczerze opowiada o tym, jak wspiera swoje dorosłe dzieci.
Matka dzieli Alexę (37 lat) z byłym mężem Billym Joelem, Jackiem (28 lat) z byłym mężem Richardem Taubmanem i Sailorem (25 lat) z byłym mężem Peterem Cookiem.
„Tak naprawdę chodzi o to, aby spróbować wysłuchać, co dzieje się w ich życiu i wspierać ich pasję,” ona powiedziała Tygodnik „Nas”.. „Jeśli chcę dorzucić kilka słów rady, [I will] otoczyć to [and] Otul go mnóstwem miłości, a potem wprowadź go tam.”
Troskliwa mama dodała: „Staram się nie osądzać zbytnio i tak dalej, ponieważ uważam, że w tym momencie dzieci mają już głowę na karku i wiedzą, co robić”.
Wygląda na to, że ta technika działa, jak dodała z nutą zdziwienia: „Czasami jestem zdumiona, że oni naprawdę patrzą i słuchają [to me].”
„Czasami na nich patrzę i widzę, że coś robią, jestem po prostu dumny i myślę: «O mój Boże, oni naprawdę to słyszeli»”.